"Najgorsze jest to, że panu Grzesiowi w nic nie da się uwierzyć - oni ciągle zmieniają zdanie"-mówi młody chłopak w najnowszym spocie wyborczym Prawa i Sprawiedliwości. 

Partia rządząca najwyraźniej chce pozyskać najmłodszych wyborców. Spot ma charakter dość humorystyczny. Na początek bohater spotu przedstawia ugrupowania opozycyjne. 

"Z jednej strony mamy pana Grzesia i jego ekipę bez realnych i policzonych propozycji, ale ok, oceńmy ich na podstawie działań. To ekipa, która głosowała za tzw. ACTA2, podwyższyła podatki i babci wiek emerytalny"-mówi młody chłopak z kubkiem kawy. 

"Najgorsze jest to, że panu Grzesiowi w nic nie da się uwierzyć - oni ciągle zmieniają zdanie"-powiedział. Dostało się również PSL ("ekipa obrotowa"), Kukiz'15 ("ciasteczkowy rewolucjonista") oraz Lewicy. 

"I jest PiS, który może nie jest rycerzem na białym koniu, ale za to ciężko pracującą, naoliwioną maszyną. To oni obniżyli podatki. Wprowadzili mocny program socjalny dla dzieci i dla nas PIT zerowy"- mówi chłopak występujący w spocie wyborczym. 

"Nikt nie wygrał wyborów siedząc na kanapie. Dlatego ruszamy z wrzucaniem materiałów kampanijnych na Instagrama, Facebooka, Twittera i Tiktoka (...) I trzynastego idziemy głosować!"-zakończył. 

yenn/Fronda.pl