Franciszek zaznaczył, że w tych miesiącach pontyfikatu spotykał się już z osobistościami żydowskimi. Mając dziś jednak po raz pierwszy okazję rozmawiać z oficjalną grupą przedstawicieli organizacji i wspólnot żydowskich, czuł się zobowiązany, by przypomnieć to, co Sobór Watykański II w deklaracji Nostra aetate (n. 4) stwierdził uroczyście na temat więzi łączącej Kościół z narodem, który został nieodwołalnie wybrany przez Boga.

„Ze względu na nasze wspólne korzenie chrześcijanin nie może być antysemitą!” – podkreślił Papież. Zwrócił uwagę, że zasady wspomnianej deklaracji soborowej przyczyniły się w ostatnich dziesięcioleciach do naszej większej znajomości i wzajemnego zrozumienia. Przypomniał wkład, jaki jego poprzednicy na Stolicy Piotrowej wnieśli tu swymi znaczącymi gestami i serią dokumentów pogłębiających refleksję teologiczną o relacjach chrześcijańsko-żydowskich.

„Stanowi to jednak tylko najbardziej widoczną część wielkiego ruchu, który powstał na szczeblu lokalnym w różnych miejscach na całym świecie, a ja sam jestem tego świadkiem. Podczas mojej posługi arcybiskupa Buenos Aires dane mi było utrzymywać relacje szczerej przyjaźni z przedstawicielami świata żydowskiego. Rozmawialiśmy często o obu naszych tożsamościach religijnych, o obrazie człowieka w Piśmie Świętym, o tym, jak zachować żywe poczucie Boga w świecie pod wielu względami zsekularyzowanym. Rozmawiałem z nimi przy wielu okazjach o wspólnych wyzwaniach stojących przed Żydami i chrześcijanami. Przede wszystkim jednak jako przyjaciele cieszyliśmy się obecnością drugiego, wzbogacaliśmy się nawzajem w spotkaniu i dialogu, w postawie wzajemnego otwarcia. A to pomogło nam wzrastać jako ludziom i jako wierzącym. To samo miało i ma nadal miejsce w wielu innych częściach świata, a te relacje przyjaźni stanowią pod pewnym względem podstawę dialogu rozwijanego na szczeblu oficjalnym” – powiedział Papież.

Ojciec Święty zachęcił przedstawicieli Międzynarodowego Żydowskiego Komitetu Konsultacji Religijnych do kontynuowania tej drogi i angażowania w nią młodych pokoleń. Podkreślił potrzebę naszego wspólnego świadectwo na rzecz poszanowania ludzkiej godności i pokoju, które są darami Boga. Prosił Żydów o modlitwę za niego, sam również zapewniając, że się za nich modli.

sm/Radio Watykańskie