Organizatorzy chcą w ten sposób zwrócić uwagę na „wzrastający fanatyzm religijny” i na dyskryminację związków jednopłciowych.

Homoseksualny protest ma odbyć się w poniedziałek wieczorem czasu miejscowego przed pałacem gubernatorskim. Wg dotychczasowego planu, mają tam przebywać prezydent kraju min. Dilma Rousseff, gubernator Sergio Cabral, burmistrz Eduardo Paes oraz arcybiskup Rio, Orani Joao Tempesta.

Urzędnicy do spraw bezpieczeństwa obawiają się, że różnorakie protesty, w tym manifestacja homoseksualna, mogą przeszkodzić w przewiezieniu papieża od samolotu do pałacu gubernatora, gdzie Franciszek ma zostać odebrany w oficjalnej ceremonii i wygłosić swoją pierwszą w Brazylii mowę. Już przed kilkoma dniami demonstraci próbowali dostać się do wnętrza pałacu i jedynie dzięki akcji dużej grupy policyjnej udało się ich powstrzymać.

Tymczasem organizatorzy manifestacji homoseksualnej mówią, że „pocałunek jest wyrazem miłości i pożądania – i będzie teraz formą naszego protestu”.

„Będziecie nas musieli znieść! Każda forma miłości ma prawo do istnienia!” – można z kolei przeczytać na ich stronie internetowej.

PCh/katholisch.de