To kolejna stracona okazja Parlamentu Europejskiego do promowania prawdziwych praw człowieka, która została zmarnowana sformułowaniami po raz kolejny daleko wykraczającymi poza mandat Unii Europejskiej, a dodatkowo – i niestety celowo – w sprzeczności z najbardziej podstawowym prawem człowieka: prawem do życia.

To już drugie, po przyjęciu raportu Tarabelli we wtorek, w tym tygodniu głosowanie dotyczące praw człowieka. I drugi dowód, jak bardzo Unia Europejska jest ślepa i wroga dla swoich najbardziej niewinnych bezbronnych obywateli: dzieci przed narodzinami. Doroczny raport, który miał (za rok 2013) dokonać przeglądu w sprawach przestrzegania praw człowieka i demokracji zawiera wiele wartościowych uwag i wskazań dotyczących między innymi sytuacji ofiar niewolnictwa, handlu ludźmi, ofiar przemocy, prześladowania ze względu na wyznawaną religię, więźniów oczekujących na wykonanie wyroków śmierci czy uchodźców, szukających bezpieczeństwa w Europie.

Ale ponad 200 paragrafów dokumentu mówiącego o sprawach tak ważnych i kluczowych zostało de facto skompromitowane próbą uczynienia aborcji uniwersalnym prawem człowieka czy potępianiem decyzji niepodległych państw członkowskich (oraz tych spoza UE) w kwestii swojej polityki rodzinnej (!). Na tej samej sesji plenarnej w Strasbourgu, eurodeputowani zagłosowali we wtorek za raportem Tarabelli, który m.in. stanowi, że wyłączna kompetencja w kwestii zdrowia i praw reprodukcyjnych i seksualnych należy do państw członkowskich, by już dwa dni później zagłosować nad raportem próbującym narzucić tymże prawo do aborcji i wzywającym, by państwa członkowskie do zapewnienia bezpiecznej i legalnej aborcji dla wszystkich…

Fundacja JEDEN Z NAS, do ostatniej chwili pracowała w Strasbourgu, przygotowując i dystrybuując m.in. instrukcję do głosowania dla eurodeputowanych dostępną [TUTAJ]. Niestety tak samo jak w przypadku raportu Tarabelli, nie wszyscy polscy eurodeputowani głosowali przeciwko skandalicznym sformułowaniom raportu. Pełny protokół z głosowań można znaleźć [TUTAJ], a szczegóły głosowania nad całością raportu są dostępne na stronach 52-53. Za przyjęciem raportu i przeciwko prawie do życia dla nienarodzonych głosowali z Polski: Danuta Hubner, Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, Barbara Kudrycka, Lidia Geringer de Oedenberg, Adam Gierek, Bogusław Liberadzki, Krystyna Łybacka. Wstrzymali się od głosu: Michał Boni, Andrzej Grzyb, Krzysztof Hetman, Elżbieta Łukaciejewska, Julia Pitera, Dariusz Rosati, Czesław Siekierski, Tadeusz Zwiefka.

Z satysfakcją odnotowujemy tych spośród eurodeputowanych głosujących za odrzuceniem raportu (tym razem podajemy same nazwiska): Czarnecki, Fotyga, Gosiewska, Gróbarczyk, Jackiewicz, Jurek, Karski, Krasnodębski, Kuźmiuk, Ożóg, Piecha, Piotrowski, Poręba, Ujazdowski, Wiśniewska, Wojciechowski, Złotowski, Iwaszkiewicz, Kalinowski, Olbrycht, Wałęsa, Wenta, Zdrojewski. Trzynastu eurodeputowanych z Polski zabrakło na sali na tym ważnym głosowaniu (co stanowi ponad 13% nieobecnych).

Jakub Bałtroszewicz/One of Us

Tytuł i lead pochodzą od Redakcji portalu Fronda.pl