Kaja Godek z Fundacji ,,Życie i Rodzina'', będąca twarzą projektu obywatelskiego zakazująego między innymi zabijania dzieci nienarodzonych z powodu ich choroby, wysłała niedawno list do Pawła Kukiza. Powodem jej oburzenia był fakt, że Kukiz opowiedział się póki co za utrzymaniem dotychczasowym przepisów. O liście pisaliśmy TUTAJ.

Na list odpowiedział teraz sam Paweł Kukiz. Jak wyjaśnił, jest za pełną ochroną życia dzieci nienarodzonych, ale jego zdaniem państwo zbyt mało uwagi i pieniędzy poświęca dziś na pomoc matkom wychowującym chore dzieci, by przepisy zmieniać właśnie dziś. Oto, co napisał Kukiz na facebooku:

 

Kaja Godek, członek zarządu Fundacji „Zycie i rodzina”,pełnomocnik obywatelskiej inicjatywy #ZatrzymajAborcję, wystosowała do mnie list otwarty, na który również otwarcie odpowiadam:


Szanowna Pani,
jestem (podobnie jak Pani ) zwolennikiem ochrony życia poczętego. Płód nie jest dla mnie zlepkiem komórek ale początkiem Człowieka.
Jestem jednak również orędownikiem obrony godności tych JUŻ Narodzonych. Godności niepełnosprawnych (często bardzo mocno) dzieci, godności ich Matek, które do końca życia oddają całe siebie, całe swe życie i marzenia, by opiekować się swoimi niepełnosprawnymi dziećmi . Ochrony godności tych, którzy przez polityków skazani zostali na życie na marginesie, w nędzy i zapomnieniu, bo to nie jest istotny dla nich elektorat.

Są priorytety, Proszę Pani, a tymi priorytetami są NIEPEŁNOSPRAWNI JUŻ ŻYJĄCY- URODZENI. A nazywając rzeczy po imieniu - WEGETUJĄCY. Chce Pani poznać szczegóły? Proszę bardzo:

1. Renta socjalna dla osób niepełnosprawnych w znacznym stopniu od urodzenia to 84% najniższej emerytury: 840 zł miesięcznie. Dlaczego 84 % a nie chociaż 100 % ? Myślała Pani o tym? Czy wie Pani, ze np. osoba niewidoma nie może sobie do tej jałmużny dorobić? Że jest to zabronione? Że albo te 840 miesięcznie albo praca na własny rachunek.

Kukiz 15 złożył projekt który pozwoli im chociaż dorobić do wysokości 130 % najniższego wynagrodzenia w warunkach chronionych.

2. zasiłek pielęgnacyjny dla dziecka (i również dorosłego niepełnosprawnego) to 153 zł miesięcznie, od lat nawet o złotówkę nie podniesiony.

Kukiz 15 złożył poprawkę do budżetu na 2018 z kwotą zabezpieczającą podniesienie renty socjalnej już w tym roku do kwoty 1000 zł miesięcznie i zasiłku pielęgnacyjnego do kwoty 200 zł. - odrzucona w pierwszym czytaniu.

3. od 2014 r. niewykonany wyrok TK, który nakazuje zrównanie świadczeń dla osób opiekujących się osobami niepełnosprawnymi bez względu kiedy powstała niepełnosprawnosc do kwoty 1400 zł. W praktyce obecnie niektórzy opiekunowie mają 520 zł .

Kukiz 15 złożył projekt 1.5 roku temu wyrównujące te świadczenia. W dniu expose premiera Morawieckiego odrzucili to posłowie PiS w pierwszym czytaniu, kiedy premier właśnie wygłosił że jego priorytety to osoby niepełnosprawne.

4. osoby niepełnosprawne intelektualnie są w Polsce nazywane " upośledzonymi umysłowo" co uwłacza ich godności. Oprócz tego, by np. pójść do dentysty muszą być ubezwłasnowolnione.

Kukiz 15 rok temu złożył projekt, który zamiast ubezwłasnowolnienia wprowadzał instytucje opiekuna medycznego i prawnego. Bez kosztów można było załatwić postulat rodziców ON . Postulat zapisany w karcie praw osób niepełnosprawnych ONZ. Odrzucony w pierwszym czytaniu.

5. W Polsce tylko 3 placówki przyjmują osoby niepełnosprawne z autyzmem niskofunkcjonujące i (oczywiście) nie ma na to pieniędzy. Kolejka trwa średnio 30 lat. Rodzice takich dzieci nie mają wyboru, gdzie w przypadku ich śmierci dzieci pójdą i gdzie będzie zapewniona im opieka.

6. państwo płaci od 3800 zł do 5000 tys. za utrzymanie miejsca niepełnosprawnego dziecka w DPS ale już Rodzicom-opiekunom (a najczęściej samej Matce, bo tatusiowie często z takich rodzin uciekają) 520 zł.

I mógłbym tak w nieskończoność, Szanowna Pani. O kolejnych "drobiazgach" , ot choćby takim jak wywalenie w kosmos cen za leki dla osób po transplantacji, czy np. takie "nic" jak możliwość jedynie 14 dni zwolnienia z pracy dla mojej Żony na opiekę nad naszą Córeczką po transplantacji tylko dlatego, że ukończyła 18 lat.
My (moja Rodzina) "damy radę" , Szanowna Pani, bo zarabiałem dużo pieniędzy jako muzyk i "stać nas" na chorobę ale co mają powiedzieć kobiety odtrącone przez partnerów, którzy nie wytrzymali szoku choroby w rodzinie? Zostawione samym sobie, starzejące sie przy pieluchach zmienianych swoim dorosłym dzieciom?

Żeby zakończyć.... Pójdźmy na ugodę - Pani, ze swoją Fundacją użyje wszystkich sił i środków, aby wraz z Kukiz'15 wpłynąć na PiS i załatwić choć te opisane przeze mnie problemy (będziemy się wspierać przy zapewnieniu bezpieczeństwa i godności Niepełnosprawnych i ich Rodziców) a kiedy już te niesprawiedliwości zlikwidujemy to powrócimy do dyskusji o zaostrzeniu ustawy o aborcji. OK?

Naprawdę, łatwo jest krzyczeć "brońmy życia poczętego" ale znacznie trudniej obronić to, które już trwa poza łonem Matki. W blokowiskach, anonimowo, pod ziemią, w trwodze, poczuciu odtrącenia, braku pewności jutra i poniżeniu.
Z Panem Bogiem.