Organizacja
Założona przez nich organizacja to Military Religious Freedom Foundation (MRFF). Jej lider Mikey Weinstein, wraz kilkoma członkami ruchu 23 kwietnia spotkali się z wysokimi urzędnikami Pentagonu. Rozmawiali o tym, że "Siły zbrojne są na skraju rozpadu," a za główną przyczynę tego „rozpadu” uważa się po pierwsze „prozelityzm” nazywany „gwałtem duchowym” („spiritual rape”). Stąd wynikają  samobójstwa, obniżenie wszelkich standardów i znużenie wojną. Są to spore kłopoty, niemniej przywództwo w Pentagonie nie pozostaje wobec tego obojętne. Zwłaszcza „seksualna napaść”  i porównywalna do niej  „napaść religijna”, są widziane jako „absolutnie destrukcyjne.”

Kapelani
Odpowiadający na pytania ambasador Joe Wilson definiował, iż stanowczo rolą kapelanów "nie jest  nawracanie.”  Było by to naruszenie praw pracowniczych. " Weinstein powiedział po spotkaniu w Pentagonie, iż wojskowi muszą zrozumieć, że ma miejsca na antysemityzm i islamofobię w wojsku.

Zagrożenie
"To jest zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju”. Mają miejsce poza seksualnymi także i „duchowe gwałty”. I Pentagon musi zrozumieć, że jest to „buntem” i „zdradą”. I jako takie powinno być karane. (Czyli za to ma grozić sąd wojenny)

Karabiny Jezus
"Dowódcy są zgodni," jak twierdzi ambasador Wilkerson, że "nadużycie władzy jest niebezpieczne dla całej armii. Akceptowanie przemocy seksualnej lub prozelityzm jest nadużywaniem władzy. Najbardziej „dominującymi” są „fundamentalistyczni chrześcijanie ewangeliczni” na nich jest najwięcej skarg składanych do MRFF. Ci nieraz stosują tak zwane "karabiny Jezus" z wypisanymi na celowniku  biblijnymi cytatami. MRFF walczył z tym nawykiem z powodzeniem i napisy usunięto.

Krzyżowcy czy Wilkołacy
W zeszłym roku, oficerowie pewnej amerykańskiej bazy zmienili nazwę swojej eskadry ataku myśliwców z "Wilkołaków"("Werewolves”) na "krzyżowców" ("Crusaders,"), z krzyżem i tarczą jako insygniami. MRFF wywalczył zmiany po otrzymaniu wielu skarg od Marines. MRFF wygrał, a dywizjon wrócił do "Wilkołaków".

Legiony
Takich historii są legiony. Na spotkaniu w Pentagonie ustalono iż ma się ukazać na ten temat specjalna instrukcja, nazywana wstępnie „niebieską broszurą”, która będzie panaceum na wszystkie bolączki religijne.

MRFF
Na stronie internetowej  MRFF czytamy wielokrotnie dewizę:

“When one proudly dons a U.S. military uniform,
there is only one religious symbol: The American flag.
There is only one religious scripture: The American constitution.
Finally there is only one religious faith: American patriotism.”


streszczając – W Amerykańskiej Armii jest tylko jeden symbol religijny, jest nim amerykańska flaga, Jest tylko jeden tekst religijny, jest nim Amerykańska Konstytucja, a w efekcie jest tylko jedna religia, jest nim amerykański patriotyzm.

Protesty
Takie ustawienie sprawy realnie grozi stawianiem wierzących żołnierzy przed sądem wojennym. Nie dziwne, że Amerykanie próbują zniechęcić Pentagon do współpracy z MRFF, w tym celu można podpisywać petycję (jest na niej już prawie 100.000 sygnatur) link http://www.frc.org/alert/pentagon-consultant-no-gospel-witness-for-chaplains

Film
autorstwa fundacji MRFF  umieszczony na kanale YouTube przez jej lidera MikeyMRFF pokazujący obrazowo najbardziej tępione przez nich zachowania

 

 

MP/militaryreligiousfreedom.org