Jezu cichy i pokornego serca, wysłuchaj mnie.
Od pragnienia szczęścia, wybaw mnie
Od pragnienia spokoju,
Od pragnienia ułatwień,
Od pragnienia wypowiedzenia się,
Od pragnienia, aby mnie kochano,
Od pragnienia, aby mnie chwalono,
Od pragnienia, aby mnie rozumiano,
Od pragnienia, aby mnie poszukiwano,
Od pragnienia, aby mnie nad drugich przenoszono,
Od pragnienia, aby mnie oszczędzano,
Od pragnienia, aby mojej rady zasięgano,
Od pragnienia, aby się z moim zdaniem liczono,
Od pragnienia, aby wszystko we mnie za dobre uważano,
Od obawy przed niepowodzeniem, 
Od obawy przed krytyką,
Od obawy przed trudnościami,
Od obawy przed upokorzeniami, 
Od obawy przed poniżeniem, 
Od obawy przed zapomnieniem,
Od obawy przed niesprawiedliwością, 
Od obawy przed posądzeniem, 
Od obawy przed szyderstwem, 
Od obawy przed wzgarda,
Aby drugich bardziej kochano niż mnie,
Aby drudzy zyskiwali, a ja żebym coraz bardziej
tracił na znaczeniu u ludzi, 
Aby drugich powołując mnie zawsze usuwano,
Aby drugich chwalono, a o mnie zapominano,
Aby drudzy byli świętsi ode mnie, bylebym ja był taki, 
jaki za łaską Bożą być mogę, 
Pragnę łaski na miarę czasów, 
w których Opatrzność kazała mi żyć, 
Pragnę łaski na miarę zadań i trudności,
 jakie przypadły mi w udziale,
Pragnę łaski na miarę ciężaru krzyża i słabości,
która ten krzyż poniesie na każdy dzień, 
Pragnę łaski na miarę moich upadków, 
z których trzeba mi powstać.

źródło: kapucyni.pl