Polskie media obiegła właśnie informacja o zatrzymaniu w Tajlandii polskiego dziennikarza, reportera TVN Wojciecha Bojanowskiego. Powodem było to, że Bojanowski latał dronem przy jaskini, gdzie miała miejsce akcja ratunkowa chłopców uwięzionych wraz z trenerem.

Relację z akcji ratunkowej dla TVN24 prowadzi właśnie Wojciech Bojanowski. Obecnie nie wiadomo, co się z nim dzieje. TVN24 poinformowało na swoim twitterze, że nie ma kontaktu z dziennikarzem.

Jak się okazuje – swoją pomoc zaoferował poseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński, który również na twitterze poinformował:

Jeśli redaktor @BojanowskiW nie zostanie zwolniony polecę do Tajlandii aby pomóc Polakowi w natychmiastowym powrocie do Polski. Wrócili Decapitated, wróci Bojanowski”.

Dalej dodał:

Polakiem się jest bez względu na okoliczności, pracę czy poglądy!”.

dam/onet.pl,twitter