Pierwsza Dama Agata Kornhauser-Duda zainaugurowała dziś debatę „Czas na czytanie” współorganizowaną z Biblioteką Narodową.

Małżonka prezydenta podzieliła się z uczestnikami swoimi doświadczeniami dotyczącymi czytelnictwa.

– Nie wyobrażam sobie mojego życia bez książek. Wychowałam się w domu, gdzie czytano książki. Polecaliśmy je sobie i rozmawialiśmy o nich. Czytanie było dla nas czymś naturalnym. To moja ogromna pasja – mówiła pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda.

To właśnie z jej inicjatywy w Pałacu Prezydenckim ruszyła debata „Czas na czytanie”, współorganizowana z Biblioteką Narodową, poprzedzona przez warsztaty dotyczące czytelnictwa.

Agata Kornhauser-Duda zwróciła uwagę, że coraz mniej młodych ludzi jest zainteresowanych czytaniem książek. Wyniki badań nt. czytelnictwa w Polsce przeprowadzonych na zlecenie Biblioteki Narodowej nie napawają optymizmem. Sondaż pokazuje, że w ubiegłym roku 63 proc. Polaków nie przeczytało żadnej książki.

Dzisiejsza debata jest drugą z cyklu spotkań z młodzieżą i ekspertami pt. „Eksperci pytają młodych”. Spotkania odbywają się w Pałacu Prezydenckim. Pierwsze warsztaty dotyczyły zdrowia nastolatków.

– Liczę na to, że kiedy spotka się doświadczenie z młodością to na pewno wyjdzie z tego coś dobrego – powiedziała pierwsza dama. Agata Kornhauser-Duda zadała uczestnikom pytania: "Czy czytanie się dziedziczy? Czy młodzi ludzie chętnie czytają lektury? Jakie książki czytają dla przyjemności? Jak powinien zmienić się świat, aby ludzie znowu zaczęli czytać? Jak zachęcić dorosłych do czytania?"

JJ/TVP Info, Fronda.pl