Marcin K., 26-letni mieszkaniec Kołobrzegu, domaga się przeprosin od Kościoła w prasie oraz 200 tysiecy zł odszkodowania, wyjaśnił gazecie.pl Adam Bodnar z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, która zajmowała się przypadkiem mężczyzny.

Pozew jest skierowany przeciwko Zbignierowi R., byłemu duchownemu, który został skazany za pedofilię, a także przeciw parafii św. Wojciecha w Kołobrzegu i całej kurii koszalińsko-kołobrzeskiej. Jak mówi Bodnar, „w Polsce skazywani byli księża za przestępstwa pedofilii, ale Kościół katolicki nikomu nie zapłacił za czyny swoich funkcjonariuszy”.

Podobne sprawy były już przedmiotem prac sądów w USA, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Holandii i Niemczech. „- Jest wątpliwość prawna, czy Kościół jako instytucja ponosi odpowiedzialność instytucjonalną i finansową czy jest to odpowiedzialność tylko sprawcy za jego czyny” – stwierdził Bodnar.

Marcin K. padł ofiarą Zbigniewa R., gdy miał trzynaście lat. Duchowny był wtedy proboszczem parafii św. Wojciecha w Kołobrzegu. Został skazany za pedofilię we wrześniu 2012 roku na dwa lata więzienia.

Pac/gazeta.pl