Do tragedii Polaka może dojść już dzisiaj w szpitalu w Plymouth w południowo-zachodnim rejonie Wielkiej Brytanii. Najprawdopodobniej szpital otrzyma zgodę tamtejszego sądu na odłączenie aparatury podtrzymującej życie obywatela Polski. 

Polak po ataku serca od dwóch miesięcy jest w stanie śpiączki. Wcześniejszej w sprawie naszego rodaka interweniował szeg polskiego MSZ Zbigniew Rau i termin podtrzymywania funkcji życiowych Polaka został przedłużony do 7 stycznia 2021.

- Ordo Iuris w związku z tą sytuacją zażądało decyzji tymczasowej od Komitetu ds. Praw Osób z Niepełnosprawnościami ONZ. Fundacja podkreśla, że art. 10 Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych zapewnia wszystkim, w tym niepełnosprawnym, prawo do życia – czytamy na portalu tyso.pl 

W Wigilię Bożego Narodzenia Polak mieszkający i pracujący na stałe w Wielkiej Brytanii został odłączony od wody oraz substancji odżywczych. Jak na ironię w składzie sędziowskim Sądu Apelacyjnego, który odrzucił sprzeciw rodziny znajduje się sędzia, która nie pozwoliła żyć także Alfiemu Evansowi, a mianowicie Lady Justice King.

Pacjent, o którym mowa, znany jest publicznie tylko jako „P” lub „RS”. Doznał on w listopadzie tego roku poważnego uszkodzenia mózgu po przebytym zawale serca w swoim domu w Anglii w West Midlands. Obecnie jest w śpiączce, a brytyjscy lekarze uważają, że resztę życia spędzi w stanie „minimalnej świadomości”, a jego dalsze życie nie miałoby „sensu”.

Po takiej opinii lekarzy zespół prawny University Hospitals Plymouth NHS Trust wystąpił do sądu o orzeczenie zezwalające na zaprzestanie leczenia podtrzymującego życie RS, co pozwala w brytyjskim prawie na usunięcie rurek do karmienia i nawodnienia.

Żona pacjenta, 17-letnia nie pracująca nigdzie kobieta, poparła stanowisko szpitala zezwalające na zaprzestanie jego dalszego leczenia. Matka i siostry Polaka natomiast sprzeciwiły się temu, powołując się na głęboko zakorzenione katolickie wierzenia RS w zakresie ochrony życia. Polak był też zdecydowanym przeciwnikiem skazania na eutanazję Alfiego Evansa.

Co szczególnie skandaliczne, rodzina Polaka nie mogła „odbyć normalnej konsultacji, ponieważ szpital im na to nie pozwalał”, a polski neurolog po obejrzeniu nagrania przekazanego mu przez siostrę chorego stwierdził, że jego stan może ulec poprawie.

Co równie niewiarygodne i nie akceptowalne, sędzia Lady Justice King uznała, że Polak nie jest katolikiem, ponieważ ożenił się z rozwódką i nie może być w tej sytuacji mowy o opiece do koniec życia. Argument mający ratować mu życie, że jest on katolikiem, brytyjska sędzia określiła jako „naprawdę niewłaściwy”.

Sędzia, która odmówiła także prawa do życia Alfiemu Ewansowi, stwierdziła także, że „sędziowie nie powinni zajmować się teologią”, a jednak określiła, że Polak nie może być katolikiem z uwagi na małżeństwo z rozwódką.

Czy uda się uratować przed tą bezwzględnością życie naszego rodaka?

 

mp/lifesitenews.com/tyso.pl/fronda.pl