Jak już informowaliśmy, europoseł PiS Dominik Tarczyński złożył do prokuratury zawiadomienie w sprawie skandalicznego wpisu byłego polityka Nowoczesnej Kamila Kurosza, który na twitterze groził politykom PiS, w tym Jarosławowi Kaczyńskiemu. Wspomniał o „[…] fizycznej eliminacji kaczego ch***ka”. Teraz głos w sprawie zabrał pracodawca mężczyzny.

Były szef Nowoczesnej w Przemyślu opublikował na twitterze jeszcze kilka skandalicznych komentarzy, pisząc między innymi:

Już za późno na litość. Trzeba tę pisowską zarazę unicestwić. Fizycznie”.

Tymczasem od jego zachowania odcina się pracodawca, Towarzystwo Ubezpieczeń Ochrony Prawnej DAS:

Informujemy, że DAS nie identyfikuje się z prywatnymi treściami prezentowanymi na profilu Kamila Kurosza na Twitterze. Jako firma, stanowczo potępiamy mowę nienawiści i jesteśmy bardzo mocno zaniepokojeni obecną sytuacją. Podjęliśmy również natychmiastowe, stosowne kroki prawne względem naszego pracownika”.

dam/Facebook,twiter