Wczorajsze szokujące wystąpienie Leszka Jażdżewskiego, redaktora naczelnego pisma „Liberte”, odbiło się szerokim echem. Dziennikarz brutalnie zaatakował Kościół w Polsce, zarzucając mu zaparcie się Ewangelii oraz Chrystusa. Okazuje się, że jego pism oraz fundacja, która je wydaje, finansowana jest przez… Niemców oraz Open Society Institute, podmiot należący do George’a Sorosa!

„Ten, kto szuka transcendentu Absolutu w Kościele, będzie zawiedziony. Ten, kto szuka moralności w Kościele, nie znajdzie jej. Ten, kto szuka strawy duchowej w Kościele, wyjdzie głodny”

- miał czelność oceniać wczoraj Jażdżewski na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie wystąpił przed Donaldem Tuskiem.

Jak z kolei informuje niezalezna.pl, kwartalnik „Liberté!”, którego redaktorem naczelnym jest właśnie Jażdżewski, wydaje Fundacja Industrial. Partnerami kwartalnika są między innymi związana z niemiecką partią FDP Fundacja im. Friedricha Naumanna oraz portal 4.liberty.eu. „Liberté!” od lat wspierana jest finansowo przez wspomnianą fundację, która utrzymywania jest… z niemieckiego budżetu federalnego.

Jak stwierdza portal – kwartalnik Jażdżewskiego jest po części wydawany za pieniądze niemieckiego rządu. Przypomina też słowa naczelnego, który niedawno pisał:

„«Liberté!» z dumą może oznajmić, że bierze kasę zarówno od Niemców (Fundacja im. Friedricha Naumanna), jak i od Open Society Institute”.

Oczywiście ostatni z wymienionych podmiotów jest fundacją należącą do George’a Sorosa, którego nie trzeba przedstawiać.

Portal dodaje, że tak naprawdę wszystkie tropy finansowe prowadzą do FDP – wśród sponsorów pisma jest także Europejskie Forum Liberalne, któremu przewodniczy niemiecki polityk FDP Jürgen Martens, który w latach 2009-2014 był ministrem sprawiedliwości Saksonii. Na liście donatorów EFL jest z kolei… Fundacja im. Friedricha Naumanna oraz Open Society Institute.

Portal wskazuje również na fakt, że w Radzie Patronackiej „Liberté!” zasiada Andrzej Olechowski:

„Był on w PRL współpracownikiem komunistycznego wywiadu, a dokładniej - kontaktem operacyjnym Wydziału X Departamentu I MSW o pseudonimie Must. Z ramienia służb prowadził go Gromosław Czempiński - komunistyczny szpieg, członek PZPR i pracownik SB, zajmujący się m.in. Watykanem”.

dam/niezalezna.pl,Fronda.pl