Wiceszef Platformy Obywatelskiej Tomasz Siemoniak gościł dziś rano u Roberta Mazurka na antenie RMF FM. Zdaje się jednak, że dla polityka Platformy nie była to przyjemna rozmowa. Dziennikarz postanowił zapytać o ujawnione ostatnio wydatki PO, z których wynika, że partia w ub. roku co miesiąc wypłacała pokaźną pensję twórcy „SokuzBuraka” Mariuszowi Kozak-Zagoździe.

Kilka dni temu portal Interia.pl ujawnił listę wydatków Platformy Obywatelskiej w ub. roku. Pojawiło się na niej nazwisko najsłynniejszego polskiego hejtera. Twórcy profilu „SokzBuraka” Mariuszowi Kozak-Zagoździe Platforma wypłacała średnio ponad 8 tys. zł miesięcznie.

- „Jak ustaliła Interia, w 2020 r. Mariusz Kozak-Zagozda regularnie otrzymywał przelewy od ugrupowania Borysa Budki. Zdarzało się, że jednego miesiąca pieniądze płynęły zarówno z konta, na które wpływa subwencja, jak i rachunku bieżącego. W ten sposób, w lipcu 2020 r., kiedy odbyła się druga tura wyborów prezydenckich, Kozak-Zagozda zainkasował w sumie ponad 10,5 tys. zł. Najniższy przelew z zeszłego roku opiewa na kwotę 149 zł, najwyższy to 8048 zł. W 2020 r. twórca Soku z Buraka zarobił dzięki PO 104 605 zł”

- pisał na łamach Interii Jakub Szczepański.

Ten bulwersujący temat postanowił dziś w rozmowie z Tomaszem Siemoniakiem poruszyć Robert Mazurek.

- „Dlaczego średnio miesięcznie płaciliście ponad 8 tys. zł twórcy najobrzydliwszego, fekalnego ścieku polskiego internetu jakim jest Sok z Buraka?

- pytał dziennikarz.

- „Nie wiem nic na ten temat”

- odpowiedział wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej.

- „Nie mówimy, żeby była jasność, o pensji, którą ten pan dostaje też za prowadzenie tego ścieku również w ratuszu warszawskim od prezydenta Rafała Trzaskowskiego. On dostaje pieniądze i od was, i od Trzaskowskiego z miejskiej kasy

- podkreślił Mazurek.

Na antenie RMF FM Siemoniak odniósł się również do głosowania ws. ratyfikacji Funduszu Odbudowy. Zapewnił, że Platforma „na pewno nie będzie przeciw”.

- „Zgłosimy swoje poprawki i zobaczymy, co się wydarzy we wtorek”

- powiedział. To właśnie we wtorek 4 maja Sejm zajmie się projektem ustawy ratyfikującej decyzję o zwiększeniu zasobów własnych.

kak/RMF FM