O wyniku walki pięściarzy zdecydowali sędziowie. Choć ich werdykt był jednogłośny, to nie obyło się bez kontrowersji. Różnice punktowe były dość spore. Sędziowie punktowali 94:96, 92:98, 94:96, ale ostatecznie orzekli zwycięstwo Szpilki, któremu wygrana, według komentatorów, może otworzyć drzwi do międzynarodowej kariery.

Szpilka podziękował rywalowi, docenił jego wkład w polski sport.  „Zrobiłem swoje w sporcie. Dziękuję wszystkim kibicom. Pora odchodzić, czas nie stoi w miejscu” - odparł Adamek.

„Góral” zadeklarował ponadto, że to była jego ostatnia walka w karierze. W rozmowie z portalem Sportfan.pl dodał: „Trzeba się usunąć i zająć rodziną. Co do walki z Saletą - nie ma takiej możliwości. Nie ma sensu robić pożegnalnych walk, mam co do garnka włożyć, więc dam sobie rad”.

MaR/Krakow.sport.pl