Według dziennika "Rzeczpospolita" na partię Donalda Tuska chce głosować jedynie 23 proc. ankietowanych. Dla przypomnienia, dwa tygodnie temu na PO chciało głosować 27 proc. respondentów.

Liderem, według najnowszego sondażu IBRiS Homo Homini, zostaje Praswo i Sprawiedliwość na które chce głosować 30 proc. badanych (wzrost o 1 punkt proc.).

Komentarze "Rzeczpospolitej" są jednoznaczne: za obecny wynik sondażu, odpowiada gafa minister Bieńskowskowskiej. – Po stronie PiS nie było po prostu żadnej gafy – komentuje ten wynik Kazimierz Kik, politolog z Uniwersytetu w Kielcach – Ale swojego szklanego sufitu nie jest w stanie przebić.

Według sondażu 63 proc. ankietowanych oceniło krytycznie wypowiedź pani wicepremier odnośnie jej komentarza do zimowego paraliżu na kolei. Bieńkowska powiedziała: „sorry, taki mamy klimat". 33 proc. badanych uznało, że superminister rządu Tuska miała rację. – Przypuszczaliśmy, że wypowiedź wicepremier zaszokuje Polaków, i tak się stało ze względu na treść i styl, bo społeczeństwo nie akceptuje niedbałego języka u ministra – mówi Wojciech Jabłoński z Uniwersytetu Warszawskiego, politolog i specjalista od marketingu politycznego, dla Rzeczpospolitej".

Kazimierz Kik dodaje, że wypowiedź Bieńkowskiej napsuła ludziom krwi, bo świadczy o arogancji władzy. – A ponieważ nieufność do PO narasta z powodu braku poprawy sytuacji gospodarczej, to każde drobne potknięcie odbija się negatywnie na jej notowaniach-. 

Na kolejnych miejscach w sondażu znaleźli się: SLD - 14 proc. poparcia; PSL - 5 proc. Wśród ugrupowań, które nie weszłyby do Sejmu, Polska Razem Jarosława Gowina ma 3 proc. poparcia, Twój Ruch Janusza Palikota – 2 proc., tak samo jak Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego, a Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry – 1 proc.

sm/Rzeczpospolita