20-letnia Nadine Koenig z Regensburga w Bawarii została zatrzymana przez policję pod zarzutem zabójstwa. 30 minut po urodzeniu dziecka poddusiła je i poderżnęła mu gardło. Następnie udała się na dyskotekę.

Ciało dziecka zostało odnalezione w koszyku na zakupy w jednym ze sklepów, gdzie ukryła je matka. W trakcie procesu sędziowie usłyszeli, że Koenig zabiła swojego syna… dla seksu. Kobieta sądziła, że bycie samotną matką będzie przeszkadzać jej w prowadzeniu nieograniczonego życia seksualnego.

„Dusiła pani dziecko i poderżnęła mu gardło, powodując wykrwawienie się na śmierć” – mówiła podczas procesu prokurator Ulrike Klein. „Nie mogła pani znieść myśli o ograniczeniach sieci kontaktów seksualnych i społecznych” – dodała.

Po aresztowaniu 20-letniej morderczyni, jej matka, która wiedziała o całym zdarzeniu, popełniła samobójstwo. Kobieta rzuciła się pod pociąg, pozostawiając po sobie krótką wiadomość: „Wiem, co zrobiła moja córka”.

pac/lsn