W programie „To był dzień” Janusz Korwin-Mikke zarzekał się, że w „wolnej Polsce” część dawnego estabilishmentu pójdzie siedzieć. Szef Nowej Prawicy rozmawiał z europosłem Pawłem Zalewskim z PO.

Korwin-Mikke bardzo ostro ocenił sytuację gospodarczą Unii Europejskiej i możliwości, jakie niesie integracja dla Polski. „Całkowity zastój demograficzny – celowy, gospodarczy – celowy, walka z energetyką… Proszę popatrzeć, jak wyglądają kraje, które nie weszł do UE: Chiny, Brazylia, Indie… Tam jest rozwój, dynamika, a tu jest skansen” – mówił Korwin-Mikke.

Uznał też, że ani NATO ani UE nie pomogą w zabezpieczeniu Polski przed obcą agresją. „Nie wierzę ani w NATO, ani w UE. Unia jest potwornym mechanizmem biurokratycznym” – stwierdził szef Nowej Prawicy.

„Pan Kwaśniewski pójdzie siedzieć w wolnej Polsce. (…) I za to pójdziecie siedzieć! W wolnej Polsce pójdziecie siedzieć! Tak mi dopomóż Bóg!” – powiedział na koniec.

pac/wpolityce/polsat