Poseł Kukiz'15, Marek Jakubiak, który wstrzymał się od głosu w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym został odprowadzony do domu przez... uczestników manifestacji opozycji przeciwko reformie sądownictwa autorstwa PiS.

Tak sytuację (pisownia oryginalna) opisał parlamentarzysta Kukiz'15 na swoim profilu na Facebooku:

"SŁUCHAJCIE ludzie małej wiary i inteligencji pierwotnej. Odprowadzanie do mojego domu z wrzaskiem zdrajca i wolne sądy, jest przejawem braku realnej oceny rzeczywistości.
1. Po pierwsze ja zdrajca ? ja bronie obywateli których wy zdradziliście !!!!!!
2. Wolne sądy !!! ludzie chodzi o sprawiedliwe sądy !!!!!
Wiedziałem, że trochę prywatności stracę - wchodząc do polityki, ale nie dam Wam radości z rozrywania Polski. Polska jest jedna jak uznam, że jej zagrażacie trudno będzie szukać usprawiedliwień."

Portal wPolityce.pl opublikował na Youtube film, na którym zarejestrowano całe zajście. Uczestnicy manifestacji krzyczeli za posłem Jakubiakiem: "Zdrajca!", "Jaruzelski" czy "wąsata p***a".

Również poseł PiS, Stanisław Pięta został zaatakowany przez protestujących. Politykowi uniemożliwiono wyjście ze sklepu, jego rękę oblano gorącym woskiem ze świec uczestników tzw. łańcucha światła.

 

Również wypoczywający na Helu prezydent Andrzej Duda nie miał możliwości w spokoju odpocząć. 

Jak widać, podburzeni przez polityków opozycji totalnej kodziarze nie biorą jeńców. Poseł Kukiz'15 w rozmowie z Polską Agencją Prasową poinformował, że nie wystąpi przeciwko manifestantom na drogę ścigania karnego:

"Podjąłem taką decyzję, że nie będę występował na drogę ścigania prawnego za naruszenie nietykalności cielesnej, ponieważ uważam, że ci ludzie mieli szczere intencje. Natomiast wyszło tak jak wyszło"- powiedział parlamentarzysta.

yenn/Facebook, Twitter, wPolityce.pl, Fronda.pl