Według badań, codziennie w Polsce 15 osób usiłuje odebrać sobie życie. 11 z tych prób jest udanych. Większość samobójców przed podjęciem próby pije alkohol, co ma dodać im odwagi. Eksperci mówią, że ryzyko samobójstwa można obniżyć dzięki nowoczesnym lekom przeciwdepresyjnym i odpowiedniej terapii.

- Na dziesięć osób, które popełniają samobójstwo, osiem wysyła ostrzeżenia - mówi psychiatra dr Piotr Wierzbiński w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.Według eksperta istnieje szereg zwiastunów nadchodzącej próby samobójczej.

– Są to: napady paniki, ostry niepokój, zaburzenia koncentracji, długotrwała bezsenność, nadużywanie alkoholu oraz anhedonia, czyli utrzymujący się stan braku odczuwania przyjemności, zainteresowań. Na te czynniki należy u pacjenta zwracać uwagę – mówi „Gazecie” dr Wierzbiński.

Ekspert sugeruje, iż najczęściej mężczyźni poniżej dwudziestego roku oraz po ukończeniu 45 roku życia odbierają sobie życie. Główne przyczyny tych prób to nadużywanie alkoholu, brak wsparcia społecznego, samotność. Część samobójców odbiera sobie życie z powodu śmiertelnej choroby, czy też z powodu choroby psychicznej.

W 1998 roku samobójstwa były ósmą przyczyną zgonów na świecie, dziś są one na czwartym miejscu. W samej Polsce w 2012 roku ponad 4 tysiące osób odebrało sobie życie.

Ab/wyborcza.pl/natemat.pl