Jeszcze niedawno na prawie miesąc sparaliżowali prace Sejmu, "broniąc wolności słowa". Dziś... wnoszą akt oskarżenia przeciwko wiceszefowi MON, Bartoszowi Kownackiemu.

Trzech posłów Platformy Obywatelskiej, Jan Grabiec, Mariusz Witczak i Marcin Kierwiński poinformowali podczas konferencji prasowej w Sejmie, że złożyli prywatny akt oskarżenia przeciwko sekretarzowi stanu w MON i posłowi Prawa i Sprawiedliwości.

Wszystko w związku z wczorajszym ostrym wystąpieniem sejmowym Kownackiego. "To wy macie krew na rękach 96 osób! I to wy macie czelność teraz się wypowiadać w tej sprawie!"- powiedział wczoraj minister, zwracając się do polityków Platformy Obywatelskiej.

„Kownacki przekroczył granice prawa, obaczył PO odpowiedzialnością za śmierć 96 osób w katastrofie smoleńskiej. PiS nie może posługiwać się oszczerstwami”- stwierdził Mariusz Witczak.

Parlamentarzyści zapowiedzieli również, że złożą wniosek o uchylenie wiceszefowi MON immunitetu poselskiego oraz zwrócą się do Okręgowej Izby Adwokackiej.

Kiedy ich do niedawna partyjny kolega, Stefan Niesiołowski, obrażał wszystkich wokół, jakoś to posłom nie przeszkadzało. Nie ma jak podwójne standardy.

yenn/300Polityka, Twitter, Fronda.pl