– Pewnie mówiąc to Robert nie był przygotowany na pytanie o podanie konkretnych lokalizacji. Być może, gdyby miał to wcześniej przygotowane, byłoby łatwiej – powiedział w TVP Info Dariusz Joński, poseł KO i były polityk SLD, odnosząc się do przemówienia Roberta Biedronia, jakie wygłosił wczoraj w Parlamencie Europejskim

Jak już informowaliśmy na naszym portalu Robert Biedroń na forum PE donosił na Polskę, oskarżając nasz kraj o homofobię. Jak podkreślał, on - jako gej, nie może wejść do restauracji, hoteli, czy sklepów. Jednak nie był w stanie wymienić przykładów.

– Nie chciałbym się wypowiadać za Roberta Biedronia. Po tym, co się wydarzyło, myślę, że on powinien sam przeciąć te spekulacje i sam wskazać miejsca, gdzie do takich sytuacji dochodzi – mówił Joński.

Polityk dodał, że „jeśli takie miejsca faktycznie są, to trzeba je pokazać, jeśli nie, to przyznać, że faktycznie to była pomyłka”.

Joński sam również nie spotkał się z sytuacją, w której osoba homoseksualna nie mogłaby wejść do lokalu. – Nie spotkałem się, by ktoś zatorował drogę albo zamknął drzwi – powiedział.

 

bz/TVP INFO