Pod koniec kwietnia w wodach Archipelagu Sztokholmskiego został zamontowany "system obronny" o nazwie "Śpiewający Marynarz". To wodoodporną plansza, na której widnieje półnagi mężczyzna w marynarskiej czapce i obcisłej bieliźnie na tle serduszek.

Neonowy napis po rosyjsku na planszy oznacza "Zapraszamy do Szwecji". Po angielsku napisano "Welcome to Sweden. Gay since 1944" (homoseksualizm został zalegalizowany w Szwecji w 1944 roku).

Znak nie tylko kusi różowymi barwami - alfabetem Morsa nadaje również sygnał "This way if you are gay" ("Tędy, jeśli jesteś gejem").

Zdaniem szwedzkich aktywistów to urządzenie może "odstraszyć homofobicznie nastawionych rosyjskich dowódców okrętów podwodnych, które kryją się w głębinach Morza Bałtyckiego".

Twórcy liczą, że plansza będzie bardziej efektywna od zwiększania wojskowych wydatków.

Jesienią 2014 roku szwedzkie media i oficjalne źródła rządowe poinformowały o zlokalizowaniu obcego okrętu podwodnego, który miał pływać w pobliżu szwedzkiego brzegu.

MT/tvn24.pl