W Koszalinie odbył się dziś po raz pierwszy Marsz Równości. Wzięło w nim udział około tysiąca osób. Marsz był otoczony kordonem policji, a lider Wiosny, Robert Biedroń skorzystał z okazji do promowania swojego ugrupowania. 

Na trasie marszu doszło do pojedynczych incydentów. Oficer prasowy Monika Kosiec poinformowała o zatrzymaniu trzech osób – dwóch za znieważenie, jedną za wykroczenie polegające na zakłóceniu porządku. Uczestniczy, wchodząc na Rynek Staromiejski, skandowali: „Tu jest Polska”.

Na scenie działacze na rzecz środowisk LGBT przekonywali o konieczności... obrony dzieci przed homofobią. 

"Chciałabym, byśmy bronili dzieciaki przed tym, że codziennie słyszą, że nie są dość dobre, że są beznadziejne, że są grzechem"-przekonywała Julka Maciocha z Fundacji Wolontariat Równości. Zdaniem Maciochy, „nastąpiło niesamowite przebudzenie tęczowej mocy", które ogarnia również takie miejscowości jak Koszalin.

"Za jakiś czas nasi potomni będą się dziwić, że w 2019 r. mieliśmy sondy latające na Marsa, w smartfonach Internet, a ludzie nie mogli wziąć ślubu z osobą, którą kochają, nie mogą być sobą. My to zmienimy, właśnie w ten sposób, że wychodzimy na zewnątrz, że pokazujemy się, że nie jesteśmy żadnymi gwałcicielami przedszkolaków, tylko ludźmi, którzy kochają"- mówiła przedstawicielka Fundacji Wolontariat Równości.

Uczestnicy na czele pochodu nieśli baner z hasłem marszu. Trzymali baloniki w różnych kolorach, tęczowe flagi i transparenty z napisami: „Moja płeć, moja sprawa”, „Chrońmy dzieci przed homofobią”, „”Różnorodność jest tęczowa”, „Kochane dzieci, idziemy po wasze prawa obywatelskie” czy „Za miłość naszą i waszą”. Pojawiły się też flagi Unii Europejskiej i Wiosny Biedronia.

W czasie I Marszu Równości przed delegaturą Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego przy ul. Andersa (równoległa do ul. Zwycięstwa – PAP) odbyła się manifestacja w obronie tradycyjnych wartości katolickich. Trwała około pół godziny, przebiegła spokojnie. Organizatorem był Mateusz Wojtanowski, członek ONR.

Robert Biedroń opublikował specjalne nagranie, w którym wzywał do... "tęczowej rewolucji". Z okazji dzisiejszego marszu w Koszalinie powstała bowiem specjalna inicjatywa "Tęczowa Wiosna". 

"Polsce potrzebna jest rewolucja, także ta tęczowa. Oznacza ona, że wszyscy będziemy równoprawni, że każdy z nas będzie mógł się cieszyć miłością, która w końcu nie będzie reglamentowana. O to walczy nasz ruch – Tęczowa Wiosna"-stwierdził były prezydent Słupska.

yenn/PAP, Fronda.pl