Skupione wokół Szymona Hołowni czteroosobowe koło parlamentarne Polska 2050 sprzeciwiło się upamiętnieniu postaci ks. Franciszka Blachnickiego, byłego więźnia Auschwitz, w 100 rocznicę jego urodzin. Za upamiętnieniem był tylko Tomasz Zimoch. Pozostała trójka głosowała przeciw lub wstrzymała się od głosu.

- Już nie mam wątpliwości, że Polska 2050, której leaderem jest niedoszły ksiądz Szymon Hołownia, to skrajna lewica - tak sprawę na Twitterze skomentował poseł PiS Bartosz Kownacki.

Przeciwko upamiętnieniu zagłosowała Hanna Gil-Piątek (dawniej Lewica), od głosu wstrzymały się zaś Paulina Hennig-Kloska i Joanna Mucha.

Franciszek Blachnicki urodził się 24 marca 1921 r. w Rybniku. Walczył z Niemcami w trakcie II wojny światowej, za co trafił do obozu koncentracyjnego Auschwitz. W marcu 1942 r. został skazany na karę śmierci za działalność konspiracyjną przeciw III Rzeszy. Oczekując na wykonanie kary 17 czerwca 1942 roku przeżył nieoczekiwane nawrócenie. Został następnie ułaskawiony i skazany na więzienie. Do kwietnia 1945 przebywał w obozach i więzieniach w Raciborzu, Rawiczu, Börgermoor, Zwickau i Lengenfeld (KL Flössenburg).

Po wojnie wstąpił do Śląskiego Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie. Święcenia przyjął w 1950 r.

Był założycielem i duchowym ojcem Ruchu Światło-Życie - jednego z ruchów odnowy Kościoła wg nauczania Soboru Watykańskiego II - oraz wspólnoty życia konsekrowanego Instytutu Niepokalanej Matki Kościoła. Inicjator Krucjaty Wstrzemięźliwości, założyciel Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, Chrześcijańskiej Służby Wyzwolenia Narodów oraz Międzynarodowego Centrum Ewangelizacji Światło-Życie w niemieckim Carlsbergu, gdzie osiadł w 1982 r. w ośrodku polskim Marianum.

Zmarł nagle w Carlsbergu 27 lutego 1987 r. Na zlecenie IPN w ubiegłym roku została przeprowadzona ekshumacja zwłok ks. Blachnickiego. IPN podejrzewa, że został on zamordowany przez funkcjonariuszy SB.

Duchowny został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Krzyżem Oświęcimskim. W 1995 r. rozpoczął się jego proces beatyfikacyjny. W 2015 r. papież Franciszek wydał dekret o heroiczności jego cnót. Od tego czasu jest określany w Kościele jako "Czcigodny Sługa Boży". Wierni czekają na jego beatyfikację.