- Mamy niewątpliwie wzrost nastrojów skrajnych, nie tylko w gronie imigrantów, ale w ogóle w społeczeństwach europejskich. To się wiąże z okropnym nasileniem migracji, które przeżywaliśmy w Europie w 2015 roku - podkreśliła w audycji "W samo południe" prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych dr Małgorzata Bonikowska.
- Wprost trzeba sobie powiedzieć, że dzisiaj stabilności nie ma i pewnie nie będzie (...) Trzeba się przygotować na zagrożenia stałe, permanentne. Przyzwyczaić się do życia nie w strachu, ale w rzeczywistości, w której nie ma już powrotu do całkowitej otwartości, wyobrażenia, że świat jest poukładany i nic się w nim już nie zmieni - wskazała.
Dr Małgorzata Bonikowska zauważyła, że podjęto działania w sprawie fali nielegalnych migrantów i w tym roku zanotowano spadek ich liczby. W Jedynce ekspert opowiedziała o już podjętych decyzjach i oceniła, czy możliwe są kolejne zmiany.
ol/Polskie Radio