Kontrowersyjna Angelika Jarosławska-Sapieha poinformowała dziś o utworzeniu nowej partii, której nazwa to… „Biała Róża”. Zapomniała jednak o programie.

Konferencja prasowa, na której „Polska Księżna” (jak nazwano Jarosławską-Sapiehę w zapowiedzi wydarzenia) ogłosiła powstanie nowego ugrupowania, miała miejsce przed Pałacem Prezydenckim.

Zapewniła , że będzie to partia oparta na „ekspertach, fachowcach i przedsiębiorcach”. Ją samą wiele osób pamięta między innymi z tego, że przekonywała iż reprezentuje Polskę na Międzynarodowym Forum Ekonomicznym w Jałcie, co zdementowało MSZ. To forum spotkań przede wszystkim rosyjskich biznesmenów, których pozdrowił między innymi prezydent Rosji Władimir Putin.

Jarosławska na konferencję zapomniała jednak przygotować program partii. Zapewniła, że na kolejnej konferencji prasowej już go przedstawi. Nie zapomniała natomiast pożalić się na to, że jest ofiarą „wielkiego ataku” ze strony politycznych przeciwników i niektórych dziennikarzy, publikujących „ogromnie dużo kłamstw” na jej temat. Jej zdaniem chodzi o jej wyciszenie, ponieważ jej partia „wymiecie" z polskiej sceny politycznej wszystkich nieudolnych polityków”.

dam/wpolityce.pl,PAP