Polskie skrzydła wbiły się w czarną ziemię, polskie skrzydła wzbijają się w białe niebo” - mówił w ósmą rocznicę katastrofy smoleńskiej biskup Michał Janocha do zebranych w bazylice archikatedralnej w Warszawie.

Biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej w archikatedrze św. Jana Chrzciciela, gdzie miała miejsce msza święta w intencji ofiar katastrofy podkreślał:

Oddając hołd ofiarom katastrofy smoleńskiej pragnę wyrazić wdzięczność wszystkim tutaj obecnym i nieobecnym politykom, ludziom kultury, wszystkim odpowiedzialnym za kształt naszego kraju, którzy - niezależnie od swoich przekonań i sympatii odważnie bronią fundamentów, z których wyrastamy. Bronią tożsamości polskiego narodu, a tym samym tożsamości Europy Narodów”.

Mówiąc o instalacji towarzyszącej mszy świętej za poległych w katastrofie podkreślał:

Tego dnia i przez całą Wielką Sobotę na dole, poniżej orła wyobrażone było martwe ciało Chrystusa w grobie. A w górze ciało Chrystusa uwielbione i zmartwychwstałe, eucharystyczne. Ten paschalny kontekst nadaje tej instalacji wymiar teologiczny. To jest Pański Grób”.

Jak zaznaczył – ów paschalny kontekst nadaje większy sens idei, która została tu przywołana, a więc setnej rocznicy odzyskania Niepodległości. Podkreślił, że wspomniany kontekst paschalny:

[…] nadaje wreszcie największy sens temu, co wydarzyło się przed ośmiu laty w smoleńskim lesie. Bo wolność krzyżami się mierzy. Polskie skrzydła wbiły się w czarną ziemię, polskie skrzydła wzbijają się w białe niebo”.

dam/"Telewizja Trwam",Fronda.pl