Nie będzie śledztwa w sprawie posiedzenia Sejmu z 16 grudnia 2016 roku, które odbyło się w Sali Kolumnowej. Prokuratura Okręgowa w Warszawie raz jeszcze umorzyła śledztwo ws. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy publicznych w związku z przygotowaniem oraz przebiegiem posiedzenia.

Opozycji totalnej nie pomogło zatem nawet zaangażowanie sędziego Igora Tuleyi. Prokuratura Okręgowa w Warszawie dziś poinformowała o umorzeniu śledztwa. Podstawą takiej decyzji było stwierdzenie iż „nie doszło do wyczerpania znamion czynów zabronionych i nie doszło do popełnienia czynów w zakresie niewpuszczenia na teren Sali Kolumnowej posłów opozycji”.

Wcześniej postępowanie w sprawie umorzone zostało 2 sierpnia ubiegłego roku, jednak Sąd Okręgowy w Warszawie decyzję tę uchylił motywując ją faktem, że w sprawie zachodziła konieczność wykonania dodatkowych czynności dowodowych. Wydający wyrok sędzia Igor Tuleya stwierdził wówczas, że powiadomi prokuraturę o podejrzeniu składania fałszywych zeznań przez świadków w sprawie.

Śledztwa w tej sprawie jednak również nie będzie. Prokuratura uzasadniła odmowę tym, że świadkowie opisywali przebieg zdarzeń z własnej perspektywy i zgodnie ze swoją wiedzą, a to nie pozwala uznać, że zeznania przez nich złożone mogą zostać uznane za „subiektywnie nieprawdziwe”.

dam/PAP,Fronda.pl