Frans Timmermans miał dziś podczas spotkania z unijnymi komisarzami stwierdzić, że Polska „nie zrobiła żadnych ustępstw, które uzasadniałyby wycofanie procedury art. 7”. Sami urzędnicy mają stać za szefem Komisji Europejskiej murem.

Informacje te podaje RMF FM powołując się na swoje źródła w Komisji Europejskiej. W trakcie spotkania dotyczącego wizyty Timmermansa w Polsce oraz rozmowy z premierem Mateusze Morawieckim wiceszef KE miał podać właśnie, że Polska żadnych ustępstw nie poczyniła.

To z kolei może oznaczać, że dojdzie do kolejnego etapu procedury, a więc wysłuchania Polski na forum Rady Unii Europejskiej.

W Brukseli – twierdzi RMF FM – twierdzi się, że rząd nie był gotów do porozumienia i grał na czas. Dziennikarka cytuje też słowa jednego z urzędników KE, według którego zaprzepaszczony został „moment na porozumienie w sprawie wycofania art. 7”.

dam/RMF FM,Fronda.pl