W świątecznym wywiadzie dla TVP Info poseł John Godson wspominał swój pierwszy kontakt z polską tradycją bożonarodzeniową. - Pierwsze święta w Polsce spędzałem w 1993 roku. Zapamiętałem z nich głównie to, że na dzień przed Wigilią, dokładnie 23 grudnia zostałem pobity na ulicy przez skinheadów. To był taki trudny moment, ale kiedy następnego dnia zostałem zaproszony na wigilię do rodziny chrześcijańskiej, te święta były już całkowicie inne. Choć muszę przyznać, że zupełnie nie rozumiałem, dlaczego na wigilijnym stole musi być 12 potraw – mówił Godson.


Parlamentarzysta zapewnił również, że bez względu na przynależność partyjną modlitwą otacza wszystkich posłów. - Modlę się o kolegów polityków, o rząd… Modlę się o prezydenta Komorowskiego, bo jest najważniejszą osobą w państwie... Modlę się za Jarosława Kaczyńskiego, za PiS, za wszystkich polityków niezależnie od tego, z jakiej są partii. To ci ludzie ustanawiają prawo, decydują o losie milionów ludzi. To ważne, by prawo było mądre - wyznał w rozmowie z TVP Info.

 

eMBe/TVPInfo