Poseł Solidarnej Polski, a zarazem wiceszef klubu parlamentarnego PiS, Tadeusz Cymański, skrytykował obecne regulacje świadczenia 500+. Jego zdaniem pieniądze nie powinny trafiać do najbogatszych Polaków.

,,Przecież 3,5 – 4 tys. zł na głowę w rodzinie to są duże pieniądze. Osoby o wysokich dochodach nie muszą mieć 500 plus. Dla tych ludzi taki dodatek nie ma większego znaczenia. Mam nadzieję, że prędzej czy później będzie to wdrożone'' - powiedział dosłownie Cymański w rozmowie z ,,Super Expressem''.

O marnowaniu pieniędzy publicznych poprzez wypłacanie świadczenia 500+ także bogatym Polakom mówi od dawna opozycja. PiS tłumaczy jednak, że taniej jest wypłacać świadczenie wszystkim bez wyjątku, niż wprowadzać procedury sprawdzające dochody Polaków chcących pobierać pieniądze na dziecko.

Cymański stwierdził też, że nie podoba mu się dodatek emerytalny w postaci 13. emerytury. Jego zdaniem byłoby znacznie lepsze dla samych emerytów, gdyby usunąć opodatkowanie emerytur. Rzeczywiście, opodatkowanie emerytur jest dość absurdalne, bo skoro świadczenie wypłaca państwo, to po co pobiera od tego podatek? Lepiej byłoby wypłacać pieniądze od razu pozbawione podatku, co pozwoliłoby choćby na oszczędności administracyjne.

bb/se.pl