Reporter Superstacji pokazał Wincentemu Elsnerowi zdjęcia Ewy Kopacz sprzed lat i obecnie. Polityk nie zauważył włączonej kamery i zaczął w niewybredny sposób komentować wygląd pani marszałek Sejmu. „O cholera, faktycznie. Ona jakieś ma ten... botoksy ma takie, że ona w ogóle mimiki nie ma” - powiedział poseł Twojego Ruchu.

Po chwili zorientował się jednak, że jest na wizji i od razu wygłosił laurkę dla pani marszałek.

„Wygląda na to, że bardzo dobrze czuje się pani Ewa Kopacz w polityce, a jeżeli się z zaangażowaniem i satysfakcją wykonuje swoją pracę, to również to się odbija na samopoczuciu i na zdrowiu. I jak widać, na wyglądzie polityków. Można powiedzieć, że pani Ewa Kopacz dobrze się realizuje w polityce i służy to jej zdrowiu i wyglądowi” - mówił już do kamery, mając świadomość faktu, że jest włączona.

Cóż, pozostaje czekać na głosy oburzonych feministek i działaczek Twojego Ruchu. Bo jakże pogodzić komentarze posła Elsnera z taką rzekomą troską partii o równe prawa kobiet? Zmianę świata trzeba zaczynać od sprzątnięcia własnego podwórka…

MaR/Superstacja/Dziennik.pl