Większość jest płynna” – powiedział wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki odnosząc się do sytuacji Zjednoczonej Prawicy po odejściu z klubu PiS posłów Zbigniewa Girzyńskiego, Małgorzaty janowskiej i Arkadiusza Czartoryskiego. Klub PiS liczy teraz 229 osób i formalnie traci większość w Sejmie. Polityk zapewnił jednak, że jest ona w tej chwili bezpieczna.

Dziennikarze zwrócili uwagę, że ze strony wspomnianych posłów padły mocne słowa. Terlecki odparł, że takie same muszą padać i ze strony Prawa i Sprawiedliwości.

Muszą mieć świadomość, że znajdą się poza obozem prawicy”

- dodał wicemarszałek Sejmu.

Polityk został też zapytany, co czeka takich posłów. Odpowiedział, że:

[…] polityczna śmierć, co tu dużo mówić”.

Terlecki przyznał, że trudno obecnie mówić o możliwych kolejnych odejściach z klubu.

dam/PAP,Fronda.pl