Kiedy prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński zapowiedział, że ministrowie w rządzie Beaty Szydło przekażą swoje nagrody na Caritas, opozycja totalna musiała wynaleźć inny argument, aby atakować rząd. 

Powróciła sprawa ochrony prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego. Politycy Platformy Obywatelskiej usiłowali rozdmuchać aferę na Twitterze, natomiast posłanka Nowoczesnej, Joanna Scheuring-Wielgus wykrzykiwała w programie "Tak jest" w TVN24, że przewodniczący partii rządzącej jest ochraniany z budżetu państwa. 

Do ataków dotyczących ochrony Jarosława Kaczyńskiego odniosła się na Twitterze rzeczniczka PiS i wicemarszałek Sejmu, Beata Mazurek. Polityk przypomniała, do czego prowadzi kampania nienawiści. 

"Chronimy i będziemy chronić prezesa Jarosława Kaczyńskiego"- napisała posłanka. 

"Potencjalny zamachowiec nie wybiera dni tygodnia. Tak jak nie wybierał Cyba, b. członek sojuszniczej dla .nowoczesnej PO, który „w zastępstwie” J. Kaczyńskiego zabił działacza PiS. Ile trzeba nikczemności żeby tego nie rozumieć?"-dodała polityk. 

Warto dodać, że lider PiS korzystał z ochrony jeszcze zanim Zjednoczona Prawica wygrała wybory parlamentarne. 

yenn/Twitter, Fronda.pl