- Mnie tak naprawdę PiS nie dotyka, bo ja jestem zamożny. Moje młodsze dziecko chodzi do prywatnej szkoły, żeby się nie uczyć bez przerwy o Janie Pawle II i o tym, że trzeba gonić geja – powiedział w programie "Drugie Śniadanie Mistrzów" na antenie TVN 24 powieściopisarz i publicysta Zygmunt Miłoszewski.
Miłoszewski był gościem Marcina Mellera. To co powiedział i jak to powiedział pokazuje już skrajny upadek tamtejszych elit. Nienawiść do PiS, Kościoła i tradycyjnych wartości przesłania już im nie tylko wszystko, ale też najwidoczniej pozbawia zdrowego rozsądku.
Miłoszewski powiedział:
- Mnie tak naprawdę PiS nie dotyka, bo ja jestem zamożny. Moje młodsze dziecko chodzi do prywatnej szkoły, żeby się nie uczyć bez przerwy o Janie Pawle II i o tym, że trzeba gonić geja. Moja żona, albo córka, gdyby były w niechcianej ciąży to następnego dnia będziemy w hotelu w Amsterdamie i jeszcze zrobimy sobie z tego fajną wycieczkę po Europie
To jest Elita TVN ⤵️
— Maciej Stańczyk (@stanczykmaciej) February 13, 2021
Zygmunt Miłoszewski: Mnie PiS nie dotyka, bo jestem zamożny, moje dzieci chodzą do prywatnej szkoły gdzie nie muszą się uczyć o Janie Pawle II, z moją żoną w przypadku niechcianej ciąży jedziemy do Amsterdamu i robimy sobie z tego fajną wycieczkę po Europie🤦♂️ pic.twitter.com/pbV8tb4AVW
mp/twitter