"Masmal Dairy w Grudziądzu to firma produkująca m.in. masło pod nazwami m.in. Masło ekstra 200g, Masło ekstra osełka 300 g, Masło ekstra z Warlubia 200 g, Masło ekstra Amir 200 g. Wyroby te sprzedawane są w całej Polsce w dużych i małych sieciach handlowych" - informuje bankier.pl.

UOKiK poinformował że postępowanie w sprawie Masmal zostało wszczęte w październiku 2013 roku po informacjach z inspektoratów Inspekcji Handlowej. Badania IH wykazały bowiem, że masła firmy Masmal Dairy są fałszowane. "Laboratoryjne badania próbek pokazały np., że Masło ekstra zawierało 61,8 proc. tłuszczu roślinnego, Masło ekstra 100% oryginalne - 14 proc. tłuszczu roślinnego, Masło ekstra Amir - 11,73 proc". Natomiast prawo jasno stanowi, że " produkt nie może nazywać się masłem, bo masło zawiera od 80 do 90 proc. tłuszczu mlecznego i ani grama roślinnego. Dlatego Urząd uznał, iż etykiety maseł Masmal Dairy błędnie informują konsumentów o tym, że kupują masło, a działania firmy stanowią nieuczciwą praktykę rynkową".

UOKiK zakazał dalszego stosowania tych praktyk, a za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów na Masmal Dairy została nałożona kara 1 471 250 zł. Jak zaznaczył Urząd w komunikacie, decyzja nie jest ostateczna, ponieważ przysługuje od niej odwołanie do sądu.

Masmal Diary na razie nie wydało żadnego oświadczenia w związku z decyzją UOKiK. 

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów apeluje, by kupując nabiał, uważnie czytać etykiety produktów. Nazwy "masło", "ser", "jogurt", "kefir" czy "śmietana" mogą być używane do produktów pochodzących wyłącznie z mleka krowiego.

Dla przypomnienia: ""Masło" to produkt zawierający od 80 do 90 proc. tłuszczu mlecznego. Kostka masła może także zawierać do 16 proc. wody i do 2 proc. - tzw. suchej masy beztłuszczowej mleka (np. białko), ale żadnej domieszki tłuszczu roślinnego.

Masło o zawartości 3/4 tłuszczu zawiera od 60-62 proc. tłuszczu mlecznego i ani grama roślinnego, a masło półtłuste - od 39-41 proc. tłuszczu mlecznego i ani grama roślinnego.

Tylko miksy tłuszczowe, i margaryny mogą zawierać tłuszcz roślinny. "Miksy" w zależności od producenta zawierają od 10 do 80 proc. tłuszczu mlecznego i tłuszcz roślinny, a margaryna składa się niemal wyłącznie z tłuszczu roślinnego i zgodnie z prawem może zawierać tylko do 3 proc. tłuszczu mlecznego. Obecne na polskim rynku od lat 70. "masło roślinne" to margaryna".

mm/bankier.pl