Amerykański gigant aborcyjny, Planned Parenthood, nagradza swoich pracowników… za zwiększenie liczby zabijanych dzieci. Pracownicy, którzy dokonają największej liczby aborcji, mogą liczyć na specjalne wyróżnienie.

Portal „Life News” opublikował zdjęcie certyfikatu, jaki otrzymują nagrodzone osoby. Aborcjoniści używają tam pokrętnej nowomowy, pisząc o „zwiększeniu liczby wizyt aborcyjnych”. Najwyraźniej sami przed sobą wstydzą się przyznać, czym tak naprawdę się zajmują.

Jak zauważają amerykańscy komentatorzy, istnienie takich nagród całkowicie obnaża zakłamanie aborcjonistów. Twierdzą oni bowiem, że ich kliniki mają nieść kobietom pomoc i pomagać im w trudnych sytuacjach życiowych; aborcja nie jest więc teoretycznie czymś pożądanym, a po prostu przysługą wykonywaną dla kobiety.

Tymczasem, skoro pracownicy są nagradzani za wykonywanie dużej liczby aborcji, to jest zupełnie inaczej! To właśnie jak najwięcej zabitych w łonach matek dzieci jest prawdziwym celem aborcjonistów

pac/lifenews