Ten preparat ma nie mieć sobie równych. Badania szczepionki wypracowanej przez amerykańską firmę Novavax wykazały, że ma ona ponad 89 proc. skuteczności. Co istotne, jest prawie tak samo skuteczna również w ochronie przed brytyjską mutacją koronawirusa. Jednak największą zaletą mają być małe wymagania co do jej przechowywania.

Szczepionka amerykańskiego koncernu Novavax będzie najpewniej ósmą na świecie szczepionką dopuszczoną do użytku. Przeprowadzone na grupie 15 tys. osób w wieku od 18 do 84 lat testy w Wielkiej Brytanii wykazały skuteczność na poziomie 89,3 proc. W przypadku bardziej zakaźnego wariantu brytyjskiego jest to 85,6 proc.

To szczepionka działająca inaczej od znanych do tej pory preparatów wyprodukowanych przez firmę Pfizer czy Moderna. W celu wywołania odpowiedzi immunologicznej nie wykorzystuje ona genów wirusa, ale białko wirusa. Ma znacznie mniejsze wymagania, jeśli chodzi o przechowywanie. Może być przechowywana w zwykłej temperaturze lodówki.

Dyrektor generalny Novavax zapowiedział, że fabryka szczepionki w Wielkiej Brytanii najpewniej będzie gotowa do produkcji w marcu lub kwietniu. Do tego czasu koncern liczy też na uzyskanie zgody od brytyjskiego Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych i Wyrobów Medycznych.

kak/medonet.pl