„Obowiązująca przesłanka pozwala na to, żeby ratować kobiety” – przypomniała na antenie TOK FM Kamila Ferenc, prawniczka Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.

Polską wstrząsnęła sprawa trzydziestolatki w ciąży, która zmarła w szpitalu w Pszczynie. Środowiska lewicowe próbują przekonywać, że do śmierci kobiety doprowadziło orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 22 października ub. roku, w którym sędziowie uznali przesłankę pozwalającą na dokonanie aborcji z powodu wykrycia choroby dziecka za niezgodną z konstytucją. Taka argumentacja znajduje uzasadnienie w sugestiach rodziny zmarłej, wedle których lekarze czekali na obumarcie płodu i nie podejmowali aborcji, ponieważ bali się konsekwencji prawnych. Sprawę wyjaśniła na antenie TOK FM Kamila Ferenc z Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, która przypomniała, że w myśl obowiązujących w Polsce przepisów aborcja jest dozwolona w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia matki.

- „Obowiązująca przesłanka pozwala na to, żeby ratować kobiety, tylko trzeba mieć jeszcze wolę, by z niej skorzystać. Wyłożyć ją na korzyść pacjentki, a nie tak, jakby chciał to widzieć rząd PiS-u, który daje medale nie za wykonanie aborcji, tylko za walkę z nią”

- mówiła prawniczka

- „Zagrożenie ze strony prokuratora jest raczej potencjalne niż realne. Tych postępowań przeciwko lekarzom nie ma wcale dużo. Gorzej, że lekarze w odruchu oportunistycznym nawet nie chcą stawić czoła temu potencjalnemu zagrożeniu. Nie chcą powiedzieć: Nie straszcie nas, bo wiemy, że za nami stoi medycyna i standardy międzynarodowe

- dodała.

Wypowiedź tej ewidentnie sympatyzującej z lewą stroną sceny politycznej prawniczki powinna zamknąć temat prowadzonej przez środowiska lewicowe akcji #AniJednejWięcej, na co uwagę zwraca mec. Jerzy Kwaśniewski.

- „W @Radio_TOK_FM prawniczka @federapl wreszcie przyznaje: prawo zezwala na ratowanie kobiety, która jest w ciąży, gdy istnieje zagrożenie dla jej życia lub zdrowia. Obowiązująca przesłanka pozwala na to, żeby ratować kobiety… No to chyba temat #AniJednejWięcej zamknięty?”

- napisał prezes Ordo Iuris na Twitterze.

kak/tvp.info.pl, TOK FM, Twitter, wPolityce.pl