W rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" premier Beata Szydło podała więcej informacji na temat zmian w jej rządzie. Najważniejszą była chyba dymisja Pawła Szałamachy ze stanowiska ministra finansów. Zastąpi go wicepremier Mateusz Morawiecki, który nadal będzie również kierował resortem rozwoju.

Po dymisji ministra Pawła Szałamachy dużo mówiono o połączeniu obu resortów kierowanych od środy przez Morawieckiego. Premier Beata Szydło wyjawiła dziś, że tak się jednak nie stanie. Mogłoby to być bowiem niezrozumiałe dla świata zewnętrznego, zważywszy na fakt, że Ministerstwo Finansów jest bardzo ważne w kontaktach z UE.

"Oddzielne Ministerstwo Finansów jest potrzebne, by kontrolowało budżet i finanse publiczne, by było strażnikiem dyscypliny budżetowej. Jeśli chcemy, by Polska rozwijała się szybciej, to resort rozwoju musi nadawać ton"- tłumaczy Szydło, dodając, że resort nie tylko musi troszczyć się o rozwój Polski, ale również pilnować bezpieczeństwa finansów państwa.

Premier powtórzyła to, co powiedziała podczas konferencji na temat dalszych losów Pawła Szałamachy. Na byłego już ministra finansów czeka już "nowa, odpowiedzialna funkcja".

Minister Mateusz Morawiecki, który pokieruje teraz dwoma resortami, będzie zarządzał również Komitetem Ekonomicznym Rady Ministrów, który pomoże w koordynacji prac związanych z Planem Odpowiedzialnego Rozwoju. KERM zbierze się już dziś.

 JJ/Fronda.pl