Frampol to polska Guernica. Frampol czeka na Picassa, który namaluje tamto cierpienie, tamten los, tamten początek okrutnej wojny” - mówił dziś premier Mateusz Morawiecki.

Dokładnie 80 lat temu, 13 września 1939 roku niemieckie samoloty zbombardowały Frampol w województwie lubelskim. Zniszczono wówczas ponad 80 proc. zabudowy miasta liczącego 3 tys. mieszkańców.

Dzisiejsze obchody tej rocznicy rozpoczęły się Mszą świętą w intencji ofiar. Na rynku przemawiał następnie m.in. premier Mateusz Morawiecki.

Odsłonięta zostanie też tablica, która upamiętnia dzisiejszą rocznicę. Premier w swoim przemówieniu podkreślał:

Tutaj, we Frampolu, 13 września 1939 roku mieliśmy z tym barbarzyństwem do czynienia w sposób wyjątkowo okrutny, ponieważ geometryczna doskonałość Frampola posłużyła niemieckim pilotom, niemieckim siłom powietrznym - Luftwaffe za cel ćwiczebny”.

Dodawał, że dziś wołamy nie o zemstę, ale o prawdę, sprawiedliwość i nadzieję. Podkreślił też:

Frampol to polska Guernica. Frampol musi być w świadomości europejskiej, musi być w pamięci całego świata".

dam/PAP,twitter