Premier Mateusz Morawiecki wezwał dziś w Sejmie wszystkie siły polityczne do solidarnego poparcia Funduszu Odbudowy, który jest szansą dla Polski na szybsze wyjście z pandemii i gospodarczy rozkwit.

Sejm zajął się dziś projektem ustawy ws. ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych. To warunek realizacji unijnego budżetu i Funduszu Odbudowy, a co za tym idzie, dostępu do ogromnych środków przeznaczonych na wyjście z kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa.

Premier przypomniał na początku swojego wystąpienia, że za rok będziemy świętować 18 lat obecności w Unii Europejskiej. Wskazał, że już dziś stajemy przed egzaminem z dojrzałości. Głosowanie za Funduszem Odbudowy, jak podkreślił, to wyraz chęci obecności w UE i wykorzystania unijnych środków.

- „Gra toczy się o to, byśmy się pokłócili między sobą. Dzisiaj przezwyciężmy nasze podziały. Niech to głosowanie będzie ponad podziałami politycznymi. Nie chodzi o konkretne racje polityczne, ale chodzi o polską rację stanu. Zagłosujmy za polską racją stanu”

- mówił.

- „Nie wolno nam zmarnować takiej szansy. Nie wolno nam zmarnować drugiego planu Marshalla”

- dodawał.

Premier zaapelował o głosowanie w zgodzie z polską racją stanu.

- „Odłóżmy swary, kłótnie, logikę „oko za oko, ząb za ząb”. Dzisiaj apeluję do wszystkich klubów: przystąpmy do tego głosowania z poczuciem pełnej odpowiedzialności za los Polski, ponieważ ta ustawa, za którą stoją środki unijne, jest rzeczywiście ustawą o polskiej racji stanu. My dzisiaj nie głosujemy tylko KPO. Dziś ta ustawa to ustawa o przyjęciu bądź nie środków unijnych na polski rozwój na najbliższą dekadę i ta decyzja jest jedną z najważniejszych na najbliższych 10-20 lat”

- wzywał posłów.

kak/DoRzeczy.pl