- Walka o wolną i demokratyczną Polskę trwała 10 lat. Moja formacja – Prawo i Sprawiedliwość, powstała z idei Wielkiej Solidarności i sierpniowych strajków w 80 roku i dziś realizuje ten podstawowy postulat z tamtego czasu – budowanie Polski Solidarnej. - napisał na facebooku szef polskiego rządu wspominając wydarzenie sierpnia 1980

Swój wpis premier rozpoczął od stwierdzenia:

- Czterdzieści lat temu cieszyliśmy się ze zwycięstwa, bo Porozumienia Sierpniowe 80 roku były faktycznie zwycięstwem Polaków nad komunistyczną władzą.

Premier wspomina też swoje osobiste zaangażowanie:

- Dzień 31 sierpnia pamiętam dość dobrze. Razem z kolegami kolportowaliśmy „Biuletyn Dolnośląski” we Wrocławiu. Przy okazji rozkładaliśmy po tramwajach ulotki zawierające informacje o sytuacji strajkowej. Wszędzie spotykaliśmy się z aprobatą, nawet milicjanci, którzy widzieli nasze działania, nie utrudniali nam kolportażu. Czuło się powiew wolności, Polacy stawali się gospodarzami we własnym kraju. 

Pisze też o nieufności, z jaką podchodzili solidarnościowcy do komunistów, którzy te porozumienia sygnowali:

- Jednak trudno było wierzyć komunistom. Dlatego od samego początku, od kiedy zawarte zostały Porozumienia Sierpniowe, wielu działaczy „Solidarności”, także mój Ojciec, przekonywali, by jak najwięcej i jak najszybciej punkty w nich zawarte zrealizować. Szesnaście miesięcy, podczas których dojrzało nowe pokolenie młodych Polaków, które zasiliło później podziemie, nie było czasem zmarnowanym. Zbudowało pragnienie wolności i niepodległości. I tego pragnienia nigdy już nie udało się komunistom zamknąć w klatkach.

mp/facennok/mateusz morawiecki