Większość Polaków nie przypuszczała, że w nocy z 23 na 24 sierpnia doszło w Moskwie do podpisania przez przedstawicieli III Rzeszy i Związku Sowieckiego paktu o nieagresji, zawierającego w tajnej klauzuli decyzję o rychłym dokonaniu rozbioru Rzeczypospolitej. Często nazywanego IV rozbiorem Polski” – pisze premier Mateusz Morawiecki w dniu przypadającej dziś 81. rocznicy podpisana paktu Ribbentrop-Mołotow.

Wskutek podpisania dokumentu wraz z tzw. tajnym protokołem nazistowskie Niemcy i sowiecka Rosja otworzyły drogę do największej wojny w historii, która pochłonęła życie dziesiątek milionów ludzi na całym świecie. Jedną z głównych ofiar obu reżimów była Polska. Premier w tym szczególnym dniu przypomina:

Niemcy i Sowieci, naziści i komuniści, totalitaryzmy brunatny i czerwony postanowiły podzielić między siebie Polskę oraz Europę Środkowo-Wschodnią i Południowo-Wschodnią. Tamto porozumienie wyznaczyło punkt początkowy, za którym poszły następnie wojna, masowe zbrodnie, ludobójstwo, Holocaust i hekatomba ludności cywilnej”.

Dalej dodaje:

Pod pozornie nieprecyzyjnym zdaniem >>w wypadku terytorialnych i politycznych przekształceń<< krył się podły plan wspólnej agresji i zagłady. Stalin wraz z Hitlerem postanowili, że niepodległa Polska nie ma prawa dalej istnieć, należy skazać ją na śmierć, a wyrok wykonać jak najszybciej. Nasza Ojczyzna miała być pierwszą ofiarą tego jawnego już sojuszu. Kolejnymi ofiarami miały się stać narody i państwa całej Europy, a z czasem także reszty świata”.

Przypomniał także:

23 sierpnia obchodzimy Europejski Dzień Pamięci Ofiar Reżimów Totalitarnych. 81 lat temu w Moskwie zawiązano diabelski i barbarzyński sojusz dwóch najbardziej antyludzkich systemów. To był pakt totalitarnej antycywilzacjji przeciwko ludzkiej godności i wolności. Przeciwko życiu milionów niewinnych ludzi.”.

Na koniec wskazał:

Kilka dni po podpisaniu katastrofalnego w skutkach paktu Ribbentrop - Mołotow (a w rzeczywistości Hitler – Stalin), 27 sierpnia, nadeszła >>ostatnia niedziela<< niepodległej Polski.

Do rangi symbolu urosło najważniejsze wydarzenie tego dnia – polscy piłkarze pokonali 4:2 Węgrów, ówczesnych wicemistrzów świata. Hat trickiem popisał się Ernest Wilimowski, znakomity futbolista, który wkrótce po wybuchu wojny zmienił barwy reprezentacyjne, zostając czołowym zawodnikiem kadry III Rzeszy. Ten dramat to też jedna z konsekwencji podpisanego w upalną sierpniową noc szatańskiego paktu. Paktu, o którym wszyscy w Europie i na świecie powinniśmy pamiętać”.

dam/Facebook,Fronda.pl