Łukasz Kohut, europoseł wybrany w majowych wyborach z list Wiosny Roberta Biedronia, postanowił zażartować sobie z byłej wicepremier Beaty Szydło, która również zadebiutowała wczoraj w Parlamencie Europejskim.
"Europoseł z kucykiem zrobił Szydło psikusa i wszystko nagrał"-cieszy się tabloid "Super Express", nazywając Kohuta "jajcarzem". Polityk zakradł się do miejsca byłej premier na sali plenarnej Parlamentu Europejskiego i postawił na stoliku Beaty Szydło unijną flagę.
"Prezent dla Pani Premier Beaty Szydło. Cieszę się, że wspólnie będziemy pracować dla Zjednoczonej Europy"-napisał europoseł na Twitterze.
Europoseł Beata Szydło schowała flagę pod swoim stolikiem.
Widzimy więc, co ma do zaoferowania w Parlamencie Europejskim partia Roberta Biedronia: żarciki-kosmonauciki na poziomie gimnazjum. Brawo, Panie Kohut, mamy jednak nadzieję, że w przerwach od "śmieszkowania" znajdzie Pan jednak czas na sprawy ważne dla naszego kraju...
Prezent dla Pani Premier @BeataSzydlo. Cieszę się, że wspólnie będziemy pracować dla Zjednoczonej Europy.
— Łukasz Kohut (@LukaszKohut) 2 lipca 2019
United in diversity🙂🇪🇺😇 #KOHUTwPE pic.twitter.com/U9AI9IODFA
A jednak 😥
Pani Premier @BeataSzydlo chowa flagę 🇪🇺, mój prezent z wczoraj - pod stół w Parlamencie Europejskim. Polska sercem Europy? pic.twitter.com/RDus6hNTUq
— Łukasz Kohut (@LukaszKohut) 3 lipca 2019
yenn/Twitter, SE.pl, Fronda.pl