Nowy prezes IPN Jarosław Szarek w wywiadzie dla "Naszego Dziennika" mówił o wyzwaniach jakie przed nim stoją.

Jak mówił Szarek, przed IPN ogromna praca w zakresie stanu edukacji młodego pokolenia Polaków. Jak podkreślał, dziś młodzi ludzie często nie rozumieją np. dlaczego zmienia się nazwy ulic, które wciąż opatrzone były nazwiskami komunistycznych działaczy. 

Szarek stwierdzał, że młodym ludziom trzeba tłumaczyć, że zdrajcy i ludzie służący obcemu mocarstwu nie mogą być w ten sposób honorowani. 

Dodawał też, że Instytut powinien nadrobić kwestię wiedzy o Polskim Państwie Podziemnym. Jego zdaniem Polacy wciąż za mało wiedzą o jego działalności i strukturach. 

Prezes IPN nie wykluczał też, że, jeżeli znajdą się nowe dowody, historycy powrócą do sprawy zbrodni w Jedwabnem. Zaznaczał, że stanowiska historyków w kwestii Jedwabnego są podzielone i być może w przyszłości trzeba będzie powrócić do badań. 

ds/naszdziennik.pl