W rozmowie z Polską Agencją Prasową prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński rozwinął temat propozycji zaprezentowanych na sobotniej konwencji w Lublinie, m.in. zapowiedzi podniesienia płacy minimalnej. 

"Chcemy zerwać z myśleniem, że Polska może być tylko rezerwuarem taniej siły roboczej, chcemy, aby nasi pracownicy konkurowali kompetencjami, wiedzą i doświadczeniem naszych pracowników, a nie tylko tym, że mało im się płaci"-wskazał polityk. 

"Uważamy, że Polacy potrzebują i zasługują na to, żeby zarabiać więcej"-zaznaczył lider Prawa i Sprawiedliwości. 

Jednocześnie rozmówca PAP wskazał, że zapowiedzi z Lublina będą realizowane, gdyż w tej sprawie zapadła już decyzja na poziomie politycznym, 

Co jest priorytetem Prawa i Sprawiedliwości? Jarosław Kaczyński zadeklarował, że jest to "zachęcanie Polaków do powrotu z emigracji”.

"Wiemy, że przekonanie tych, którzy wyjechali z kraju w poszukiwaniu pracy, nie jest łatwe, ale chcemy to robić, chcemy stwarzać takie warunki, które skłoniłyby ich do powrotu"-przekonywał polityk. Według byłego premiera, jednym z narzędzi realizacji tego celu byłoby właśnie zwiększenie zarobków naszych rodaków. 

"Płaca minimalna sama w sobie podwyższa zarobki i wymusza również ogólną podwyżkę zarobków w gospodarce. Liczymy, że to skłoni większą grupę Polaków do powrotu do Polski, do pracy w Polsce. To jest dla nas - jako PiS - priorytet"-zapewnił Kaczyński. 

Polityk pytany był również o dzisiejszą wypowiedź minister przedsiębiorczości i technologii, Jadwigi Emilewicz. Nominatka wicepremiera Jarosława Gowina w rządzie Zjednoczonej Prawicy stwierdziła dziś w rozmowie z redaktorem Konradem Piaseckim na antenie TVN24, że tak duży skok płac minimalnych nie był konsultowany. 

"To jest rzeczywiście bardzo duży skok. To będzie trudna sytuacja dla małych przedsiębiorców. Nie jest to akurat moja propozycja"-oceniła polityk Porozumienia. 

"Pani minister Emilewicz mówiąc o konsultacjach przypomniała rzecz naturalną i oczywistą, czyli procedury, które są konieczne w procesie tworzenia prawa. One oczywiście będą dochowane, kiedy już będziemy pracować ustawowo nad tymi propozycjami"-zapewnił prezes PiS. 

yenn/PAP, Fronda.pl