Prezydent Andrzej Duda spotkał się dzisiaj z mieszkańcami Strzelca Opolskiego. Wśród wielu poruszonych przez niego tematów znalazły się słowa o emigracji zarobkowej oraz o tym, że 500+ nie jest programem, który polega na rozdawnictwie:

„To, żeby młodzi ludzie nie musieli stąd wyjeżdżać za granicę... Podkreślam: nie musieli, bo jeżeli ktoś chce, bo ma takie przekonanie, że chce, to proszę bardzo. Jest wolność, granica jest otwarta, ale żal tych, którzy nie widząc dla siebie innej możliwości wyjeżdżają, bo chcą po prostu mieć pracę albo chcą zarobić godziwe pieniądze, żeby mogli się rozwijać. Zadaniem władz, ale nie tylko tych samorządowych, bo także centralnych, dzisiaj, w moim przekonaniu najważniejszym, mówię o sobie i polskim rządzie, o polskich parlamentarzystach, jest dążenie do tego, by podnieść jakość życia w naszym kraju. To w tej chwili sprawa, którą uważam za absolutnie podstawową, bo to, czy w Polsce będzie się żyło na odpowiednim poziomie zdecyduje o tym, czy my uratujemy się przed pułapką niżu demograficznego, czy nie. I czy Polska w przyszłości nie tylko będzie się rozwijała, ale czy w ogóle jako państwo będziemy istnieli. To dzisiaj ogromnie ważne zadanie (...) Nie ukrywam, że ogromnie się cieszę i mam satysfakcję z programu 500+. Zawsze będę twardo stawał przeciwko wszystkim tym, którzy mówią, że to niepotrzebne rozdawnictwo. Ci, którzy mają więcej dzieci i nie żyją w wielkich miastach, tylko w mniejszych i na wsi widzą, co to oznacza. Że nie jest to żadne rozdawnictwo, tylko coś, co realnie podniosło poziom ich życia”

Prezydent mówił także o polskiej przedsiębiorczości. Zachęcał Polaków do tego, by mieli odwagę na otwieranie swoich firm oraz inwestowanie. Jak mówił - jest to bardzo istotne dla polskiej gospodarki:

„Druga kwestia, także niezwykle Polsce potrzebna, to ułatwienie możliwości rozwoju gospodarczego Polski. To zdynamizowanie rozwoju gospodarczego, ułatwienie polskim przedsiębiorcom funkcjonowania. To zaproszenie także do nas inwestorów i zza granicy i generalnie poprawienie warunków inwestowania w Polsce. To wielkie zdanie, które mam nadzieję zostanie zrealizowane przez plan premiera Morawieckiego. Ze swojej strony jako prezydent w tej chwili na wszystkich moich spotkaniach, które odbywam poza granicami – tak, jak w USA – spotykam się z przedsiębiorcami i rozmawiam z nimi. Spotkałem się z wielkimi, amerykańskimi przedsiębiorcami, inwestującymi w Polsce. Usłyszałem od nich wiele dobrych słów, ale też wiele słów nadziei – na to, że te możliwości inwestowania w Polsce będą lepsze, bo oni chcą zainwestować więcej, chcą tworzyć nowe miejsca pracy. Patrzę teraz na państwa i proszę: miejcie odwagę, twórzcie nowe miejsca pracy i wy, bo one są nam niezwykle potrzebne. Rozwijajcie swoje firmy, miejcie odwagę, żeby zainwestować. Czasem zaryzykować, ale też na tym polega biznes. Obiecuję, że będę czynił wszystko, aby państwu te możliwości jak najbardziej ułatwić, żeby nie utrudniano”

dam/Fronda.pl