„Ja w swojej pracy politycznej, w swojej służbie prezydenckiej zawsze powtarzam jedno: najbardziej zależy mi na moich rodakach. Moim wielkim dążeniem jako prezydenta i moim wielkim marzeniem, które, mam nadzieję, uda się zrealizować jest to, żeby w momencie, kiedy będę kończył prezydenturę, w którym będę kończył swoją prezydencką służbę, przeciętnej polskiej rodzinie [będzie] się żyło lepiej niż kiedy ją zaczynałem” - powiedział dziś prezydent Andrzej Duda.

W trakcie spotkania z mieszkańcami Nowego Sącza Duda podkreślił, że będzie dla niego największą satysfakcją, jeśli uda się to osiągnąć. Dodał, że w politycznej służbie chodzi o to, aby wszystkimi siłami starać się poprawić byt ludzi.

Przypomniał też swoje spotkanie z mieszkańcami miasta w trakcie kampanii wyborczej:

„Mówiłem państwu wtedy o tym, że wierzę, że uda się zrealizować program 500+. Mówiłem o tym, że jestem przekonany, że trzeba obniżyć wiek emerytalny. I wszystko to zostało zrealizowane”.

Dalej stwierdził też:

„Wierzę w to, że rząd będzie nadal pracował i ja będę nadal mógł go wspierać w takich programach jak choćby program Mieszkanie+. Mam nadzieję, że zostanie szybko zrealizowany i że obok 500+ będą także mieszkania dla młodych ludzi, łatwo dostępne, które pozwolą śmiało i swobodnie wychowywać dzieci, które pozwolą patrzeć bardziej optymistycznie w przyszłość”.

dam/300polityka.pl,Fronda.pl